poniedziałek, 15 lutego 2016

Urodzinowo, bransoletkowo, wiosennie..

Dziś leniuchuję :) Jutro biorę się do roboty, dużo sprzątania, mycie okien, remont łazienki, na wieczór bransoletki :)  Napatrzyłam się na tulipany na Waszych blogach i chyba muszę skoczyć jutro do kwiaciarni :) 
Co do remontu to jakoś przeszło mi wariactwo. Ciągle mi się marzy zagranica.. Chcę wyjechać, szkoda, że mój I. niekoniecznie :( 

Kilka zdjęć na dobranoc :)



<3


Moje pazurki, przedłużone. Zdjęcie sprzed prawie 3 tygodni.

...a tu obecne, krótkie :(
Nabytek z biedronki, jestem trochę zła, że nie kupiłam tego zestawu w rossmannie 
Szału nie robi, nie kupiłabym 2 raz :)








Na koniec coś pysznego... Tort był tak pyszny, że nigdy tak pysznego nie jadłam,
Postanowienie skończone :( 



Zapomniałabym! Pod Toruniem już WIOSNA!! <3


5 komentarzy:

  1. O jej! U nas tej wiosny jeszcze nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna :) wszędzie już ją widać :)
    Bransoletki bardzo ładne :)
    Czytam że remonty się szykują w domku, u mnie to samo zaraz po świętach gipsowanie, malowanie, kawał roboty :) nie lubie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też kwitna przebiśniegi. Gdzieś na trawniku widziałam również fiołki.
    Bazie kotki też już gotowe do zerwania do wazonu

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze pieski:) I śliczne bransoletki:) A ta z kotwicą, to już taka bardziej letnia, śliczna! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie remont się szykuje, na razie zmiana instalacji elektrycznej na nową, ale kucia i kurzu będzie co nie miara

    OdpowiedzUsuń