Dziś leniuchuję :) Jutro biorę się do roboty, dużo sprzątania, mycie okien, remont łazienki, na wieczór bransoletki :) Napatrzyłam się na tulipany na Waszych blogach i chyba muszę skoczyć jutro do kwiaciarni :)
Co do remontu to jakoś przeszło mi wariactwo. Ciągle mi się marzy zagranica.. Chcę wyjechać, szkoda, że mój I. niekoniecznie :(
Kilka zdjęć na dobranoc :)
<3
Moje pazurki, przedłużone. Zdjęcie sprzed prawie 3 tygodni.
...a tu obecne, krótkie :(
Nabytek z biedronki, jestem trochę zła, że nie kupiłam tego zestawu w rossmannie
Szału nie robi, nie kupiłabym 2 raz :)
Na koniec coś pysznego... Tort był tak pyszny, że nigdy tak pysznego nie jadłam,
Postanowienie skończone :(
Zapomniałabym! Pod Toruniem już WIOSNA!! <3
O jej! U nas tej wiosny jeszcze nie widać.
OdpowiedzUsuńWiosna :) wszędzie już ją widać :)
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo ładne :)
Czytam że remonty się szykują w domku, u mnie to samo zaraz po świętach gipsowanie, malowanie, kawał roboty :) nie lubie :(
U mnie też kwitna przebiśniegi. Gdzieś na trawniku widziałam również fiołki.
OdpowiedzUsuńBazie kotki też już gotowe do zerwania do wazonu
Urocze pieski:) I śliczne bransoletki:) A ta z kotwicą, to już taka bardziej letnia, śliczna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńu mnie remont się szykuje, na razie zmiana instalacji elektrycznej na nową, ale kucia i kurzu będzie co nie miara
OdpowiedzUsuń